Zakaz parkowania jak by kierowca był ślepy, to jest miejsce dał dostaw. Zamiast wjechać paletą z windy na sklep trzeba było wnosić ręcznie. Dzień wcześniej po zwróconej uwadze od sklepowej pani pokazała jej środkowy palec i powiedziała, że straż miejska jej ch... zrobi.
jak zobaczył "panie lekkich obyczajów" na poboczu to z +-90 zhamował prawie do zera i zjechał się zabawić szkoda tylko że nie pomyślał o innych kierowcach i prawie spowodował wypadek
Notoryczna dewastacja trawnika!