Ścierwo z Łódzkiego Wschodniego jeździ po Łodzi w nieodśnieżonym samochodem zagrażając innym uczestnikom ruchu jak i pieszym. Za taką jazdę powinien z automatu dostać 3000 zł mandatu i ścierwo by się nauczyło odśnieżać samochód.
Dziewczynko, ja Cię proszę.
Jeśli nie czujesz się pewnie za kierownicą, stresujesz się jazdy w delikatnym deszczyku. Weź dokup kilka jazd dodatkowych.
Przy Starowej Górze blokujesz cały lewy pas, bo jedziesz 40/h, boisz się minąć tira i.. niewiadomo o co chodzi.
Masz włączony kierunkowskaz - nie zjeżdżasz. Nie patrzysz w lusterka.
Gość za Tobą chciał zjechać na prawy i mu zajechałaś. Stwarzasz większe niebezpieczeństwo, niż myślisz.
I mnie - jako „babie za kółkiem”, jest wstyd, że inne „Panie” tak jeżdżą.. a później się biorą stereotypy :)
Ps.
Ustaw kurna ten fotel dalej, a nie leżysz na kierownicy. Może dlatego niewiele (poza czubkiem swojego nosa) widzisz.
Ścierwo z Łódzkiego Wschodniego jeździ po Łodzi w nieodśnieżonym samochodem zagrażając innym uczestnikom ruchu jak i pieszym. Za taką jazdę powinien z automatu dostać 3000 zł mandatu i ścierwo by się nauczyło odśnieżać samochód.