Kierowca ciężarówki wyznający zasadę "jestem duży mogę wszystko". Omija przeszkody zjeżdżając na przeciwny pas nie zwracając uwagi, że tam ktoś jedzie. Jestem duży zepchne osobówke, przecież mi nic nie będzie.
Kierowca rajdowy z Erazmowa nie czuje strachu wyprzedza na podwójnej ciągłej, pluje z szyberdachu na przejściach dla pieszych cytując: „macie za co chleb kupić bidoki?” Pozdrawiam z wózka dla niepełnosprawnych po po zbliżeniu z maską samochodu osobnika z tą właśnie rejestracją.
Witam, jestem Zbigniew Fortuna, mieszkam w Pabianicach, na ulicy szarych szeregów. Często przy spacerze z psem, bądź podczas snu, kierowca daje mi się we znaki. Wydaje głośne odgłosy swoim motorem. Złożyłem już 12 donosów. Uwielbiam jeść makowca i codziennie spędzam czas w miłym gronie policjantów i policjantek. Nie pozdrawiam kierującego.
Czerwone światło dla tego kierowcy to tylko sugestia. Ewentualnie okazja, aby wyprzedzić tych co stoją...
Gratulacje!
Ciekawe, czy kolejny raz też się uda nie zabić kogoś na pasach lub innego uczestnika ruchu drogowego?
Pan prowadzący samochód wyskoczył do jednej z naszych sąsiadek o to że „kurzy” jak wjeżdża samochodem na posesje zaczął się wydzierać ile płaci za samochód czy bierze na raty i tak dalej. Kobieta nawet nic mu nie powiedziała a on zaczął się pyrgać nie pozdrawiam
Kierowca ciężarówki wyznający zasadę "jestem duży mogę wszystko". Omija przeszkody zjeżdżając na przeciwny pas nie zwracając uwagi, że tam ktoś jedzie. Jestem duży zepchne osobówke, przecież mi nic nie będzie.