Wyprzedza na podwójnej ciągłej na zakręcie z ograniczeniem do 70km, przez długi czas nie mógł wrócić na swój pas, aby nie wyrzuciło go z zakrętu co na oko wyglądało na jazdę około 130km/h. Na szczęście nikogo nie zabił. Nie pozdrawiam i życzę jak najszybszego zabrania prawa jazdy. Chłop koło 40stki a w głowie dosłownie gówno
Król absurdu :D miałam nieprzyjemność dojechać do skrzyżowania, które ten kierowca całkowicie zablokował, bo stanowczo odmawiał wycofania się, aby autobus z jego prawej mógł złamać się na zakręcie. Mieszkańcy starali się go nawet przekonać, ale twardo obstawał przy swoim. :D uśmiałam się i pojechałam dookoła, jak sytuacja się skończyła, nie wiem, może dalej tam stoją... ;]
Pała w kaszkiecie