Rzekomy inwalida myśli, że na ulicy jest królem i wszystko mu wolno. Uważajcie na niego, bo wymusza wypadki stary dziad i się śmieje pod nosem. Jeździ skodą Fabią
Stanie taki na osiedlu gdzie mieszkańcy przygotowali miejsca dla osób z niepełnosprawnością i stoi cały dzień mimo, że wolnych miejsc od groma i ok, nie ma wymalowanego miejsca na niebiesko ale każdy z mieszkańców wie, że stojąc tam zabiera wygodne miejsce do zaparkowania osobom które naprawdę tego potrzebują
Kierowca chory psychicznie. Naprawdę mam takie podejrzenia. Zajeżdża drogę, bardzo dziwnie się zachowuje. Wygląda jak nacpany i tak jeździ. Stuka bardzo nerwowo palcami przez całą drogę. Robi to bez przerwy. Jest niebezpieczny
Ewidentnie jakiś inwalida, bo notorycznie staje na miejscu dla inwalidów.