Strońska we Wrocławiu. Stał tak przez kilka dni. Sam byłem świadkiem kilku niebezpiecznych sytuacji kiedy ludzie wychodzili zza samochodu i dochodziło do nerwowej sytuacji. Kierowcy oczywiście też nie sa bez winy, bo widząc znaki, powinni jechać ostrożniej. Tak czy siak, to właściciel jest odpowiedzialny za zaprkowanie auta w ten sposób. Sąsiedzie! Nie pozchwalamy i nie pozdrawiamy!
Prawko z czipsów