Kierowca z pewnością trzeźwy nie był jadąc od lewej do prawej i ledwo wyrabiając się w zakrętach, miałeś szczęście że zanim połączyłam się z 997 zdążyłeś skręcić w blok za bramę:)
Jadąc ponad 200, wpakowałby się w tył poprawnie jadącego pojazdu chcąc wyprzedzić prawym pasem. Na koniec pretensje, że ktoś jedzie 125 ekspresówką z dziećmi. Powtórka z sytuacji Sebastiana M.? Trzeba takich eliminować z drogi...
Super kierowca super fura