Kierowca tej Toyoty zaparkował tak blisko mojego zderzaka, że zostało mniej niż 1 cm przestrzeni (choć sam za sobą miał skrzyżowanie). Udało się wyjechać jedynie dzięki większej ilości miejsca z przodu.
Podczas korka na A4 przed wypadkiem auto zaczęło jechać pod prąd korytarzem ratunkowym na autostradzie. Dodam że do najbliższego zjazdu było 14km pod prąd!!!
Nieprzepisowy kierowca, jechał co najmniej 150 w zabudowanym.