Kierowca podjezdza pod zderzak na A4 przy duzych predkosciach, lamie prawo bo tak blisko nie wolno od dawna. Stwarza posrednie zagrozenie. Miga swiatlami i kaze ustapic milordowi w busie z drogi a przed nami pelno innych aut na lewym (jadacych i tak b szybko). Pozniej robi tak kolejnym. Pokazuje faka. Zalosny typ i obys kiedys wpadl w poslizg albo tirowi wjechal w pupe. Mentalnosc kacapa. No i cisnie jak na zlamanie karku, za diesel placi Januszex pewnie.
Pirat drogowy do potęgi. Siedzi na ogonie, świeci długimi po lusterkach i wyprzedza majac auto z przeciwnej strony. Po czym wymusza hamowanie bo się gwałtownie zatrzymuje jak już wyprzedzi. Karma wróci szybciej niż myślisz.
bardzo dobry kierowca polecam