pizdeczka z BMW się poczuwa na drodze, jak widać Marka zobowiązuje. Popierdala środkiem drogi i czuję się na drodze jak „król” mimo tego, że jest zwykłym wypierdkiem
Potrąciła mi kota, wycofała, przejechała go jeszcze raz, wysiadła, zrobiła nad nim fikołka krzycząc coś o ociepleniu klimatu, a na odjazd pokazała środkowy palec, nie pozdrawiam.
pizdeczka z BMW się poczuwa na drodze, jak widać Marka zobowiązuje. Popierdala środkiem drogi i czuję się na drodze jak „król” mimo tego, że jest zwykłym wypierdkiem