Kierowca od rana pod szkołą na ulicy Traugutta puszcza głośną muzykę i zakluca ciszę nocną. Parkuję jakby prawo-jazdy znalazł w czipsach, a z auta wychodzi mały skrzat i spuszcza się wszystkim na klamki następnie wyciąga z bagażnika jakiegoś "papieża" i odprawia z nim Eucharystię. OGÓLNIE TO NIE POLECAM KIEROWCY!
Naucz się jeździć gamoniu!! Jechał 55km/h przez miasto