typowy cwaniaczek na motorze. przejeżdża między autami czekającymi na zielone światło bo to on musi być pierwszy i on nie będzie czekać w kolejce jak inni. po prostu burak na motorze poskładanym z pięciu innych młynków do kawy razem z nerkami poprzednich właścicieli. z drugiej strony może ma powody aby tak się dowartościowywać, może ma kompleksy i musi sam sobie udowodnić jaki to z niego jest kozak (ale z małym wackiem).
Uważajcie na rudą, która jeździ tym autem. jeździ sobie od lewej do prawej jak pijana i nie wie co oznacza ciągła linia na jezdni. Jest nieprzewidywalna na jezdni a prawko to chyba znalazła w paczce chipsów z biedronki.
Gratuluję regularnego parkowania na przejściu dla pieszych. 100 metrów dalej jest parking ale po co. Niech każdy widzi czym jeździ panisko.