Parkowanie na zakazie i drodze pożarowej. Przez tego Pana, który nie umie dostosować się do życia w społeczeństwie dziś byłam świadkiem jak druga osoba nie mogła wyjechać z parkingu i uszkodziła auto.
wredne babsko, śmierdząca zakonnica pingwiniasta wpycha się na wielkim skrzyżowaniu na trzecią na czerwonym chyba chce żebym kolejnym razem nie hamował
Pani wymusza z podporządkowanej - brak rozumu. Kiedyś będzie miała dzwona za swoje chamstwo. Kilka sekund dłużej by poczekała i mogłaby się włączyć normalnie do ruchu. Ale po co - można wymusić, bo ma cytrynowego Fordzika. Buraczana masa.
kierowca taki piekny ze oślepia i nic nie widać w lusterkach