Pod koniec sierpnia w Łebie kierowca z rodziną zaparkował na oznakowanym postoju taksówek na ul. Nadmorskiej. W związku z mandatem, który został wypisany przez strażnika miejskiego, wywiązała się straszna awantura. Kierowca wraz z małżonką (w obecności własnego dziecka) obrażali i grozili strażnikowi za wystawienie mandatu. Sądząc po zachowaniu, oboje to prostacy, szczególnie pani małżonka, która ma słownictwo jak z rynsztoka.
Przykład głupka za kierownicą Skody. Na lewym pasie toyota znajdująca się dużo przed skodą na prawym pasie, ale kierujący skodą burak dodaje gazu i wyprzedza z dużą prędkością, skutkiem czego toyota musi hamować na końcu lewego pasa.
DUPEK W SKODZIE NIE WIE CO TO JAZDA NA SUWAK.
Kiedyś się zdziwi i cały bok będzie przerysowany.
Wystarczyło jechać stałą prędkością i Toyota spokojnie zmieniła by pas.
Pod koniec sierpnia w Łebie kierowca z rodziną zaparkował na oznakowanym postoju taksówek na ul. Nadmorskiej. W związku z mandatem, który został wypisany przez strażnika miejskiego, wywiązała się straszna awantura. Kierowca wraz z małżonką (w obecności własnego dziecka) obrażali i grozili strażnikowi za wystawienie mandatu. Sądząc po zachowaniu, oboje to prostacy, szczególnie pani małżonka, która ma słownictwo jak z rynsztoka.