Widzę że już ktoś pani uświadomił jak pani parkuję szkoda że nie widzą jak pani jeźdź po obrzeżach poznania za wsi do miasta przyjechała dobrze ze mój mąż zorobił zdjęcie pani rejestracji
Ograniczenie do 50km/h, jedzie 20km/h, kiedy śmignąłem mu światłami, zaczął wymachiwać rękoma i nagle przyspieszył że ledwo wychamowal na światłach, co widać na zdjęciu.
Następnie wysiadł i chyba miał coś do mnie, jednak kiedy ja wysiadłem ( a nie jestem małej postury) chyba się wystraszył i szybko odjechał, szczęście że nikogo nie potrącił na przejściu, ponieważ ze środkowego pasa wbił na prawy, bez kierunkowskazu, wykorzystał zieloną strzałkę na sygnalizacji świetlne.
Tępić takich "gniotów", młodocianym powinni robić testy na psychę.
Koleś nie umie parkować, potrafi stanąć tak, że sam zajmuje dwa miejsca parkingowe, albo trzeba ciasno przy nim stanąć. Ogarnij się w końcu z tym parkowaniem!
Złom dymiący jak smok. Kierowca zostawia auto na włączonym silniku przez ponad 5 minut, bo „wie pan jaki to problem włączyć silnik na ssaniu”... diagnosta albo skup złomu się kłania...
Jeździ jak szalony, wyprzedza samochody na Alei Jana Pawła, uważajcie ja pasach na niego..