Wiejski szpaner w zielonym Audi. Furiat z niedoborem intelektu, który próbuje nadrobić agresją i niewyszukanym słownictwem. Myśli, że rzucając się ze swoją tuszą na innych zaimponuje swojej szczerbatej partnerce siedzącej w samochodzie. Na stacji paliw uparł się na konkretny dystrybutor i przeszkadzało mu, ze osoba stojąca przed nim przemywa szyby. W tej chwili na stacji bylo wolnych jeszcze 5 innych dystrybutorów.
Bandzior uliczny. W Tryszczynie wbił na rondo z ogromną prędkością wymuszając pierwszeństwo, gdyby nie moja reakcja to zmiótł by nas z tego ronda i pozabijał, a kawałek dalej wyprzedzał na podwójnych ciągłych, między wysepkami, na zakrętach, szaleniec nie kierowca.
Jazda środkiem drogi, po 2 pasach, na koniec brak kierunkowskazu przy zmianie pasa.