Kierowca stworzył zagrożenie na drodze, gdyż uznał, że prawidłowo jadący rowerzysta "pokręcił głową". Pan wyjeżdżał z drogi podporządkowanej i stwierdził, że przejeżdżający rowerzysta z dezaprobatą pokiwał głową, co wywołało z jego strony lawinę agresji, poczynając od wyzwisk kończąc na zajechaniu drogi i stworzeniu niebezpiecznej sytuacji. Dodam tylko, że Pan jechał z rodziną :)
Jestem w szoku że ludzią którzy mają więcej pieniędzy (czyt. Kierowca tego samochodu) nie chce się łazić 10 kroków dalej do auta i porzucają je w dowolnym miejscu SZOK NIE POZDRAWIAM TEGO ŁAJZY
Bandyta drogowy, który przez wyprzedzanie prawym pasem i wciskanie się tuż przed tirem przed samochód na lewym pasie niemal doprowadził do sporej kolizji. Chłopaczkowi powinno być wstyd przed koleżankami z którymi podróżował.
Samochód o zwiększonych gabarytach stoi na miejscu dla osobówek. Przód wystaje, przez co utrudnia przejazd. Nie mieścisz się, to nie parkujesz, proste.
Fajna ta deska do prania na tej klapie taka sportowa