aha, żeby nie było, jestem przeciwko wrzucaniu do sieci takich filmików. Babka po prostu się zagapiła. Gdyby jeszcze pyskowała czy coś, a tak myślę, że następnym razem będzie bardziej uważać. Po prostu trzeba na drodze uważać i przewidywać takie sytuacje - zasada ograniczonego zaufania. Dobrze przynajmniej, że zwolniłeś i ją przepuściłeś... pozdro
aha, żeby nie było, jestem przeciwko wrzucaniu do sieci takich filmików. Babka po prostu się zagapiła. Gdyby jeszcze pyskowała czy coś, a tak myślę, że następnym razem będzie bardziej uważać. Po prostu trzeba na drodze uważać i przewidywać takie sytuacje - zasada ograniczonego zaufania. Dobrze przynajmniej, że zwolniłeś i ją przepuściłeś... pozdro