Burek uniemożliwiał zmianę pasa, tak sobie dla zabawy. Byl nawet znak o jezdzie na suwak. Później dawal po hamulcach zebym wpadl na tył i jak pokachalem zeby jechal bo z tylu ludzie zaczeli teabic to sie zatrzymal i z czyms wysiadl. Zobaczyl kamere i schowal narzedzie po czym uciekl jak wyciagnalem telefon.
Miales szczęście ze sa kamery na stacji.
Jak można w tak chamski sposób wepchnąć się na połowę miejsca parkingowego dla osoby niepełnosprawnej. Po to miejsce dla niepełnosprawnych są duże, żeby osoba m.in. poruszająca się na wózku lub mającą inne utrudnienia zdrowotne mogła SWOBODNIE wsiąść do samochodu. Przez tak zablokowane drzwi nie była w stanie w żaden sposób wsiąść do samochodu. Serdecznie gratuluję braku myślenia i prostactwa w zachowaniu właściciela środkowego samochodu- parking przy szpitalu w Inowrocławiu
najlepszy kierowca z jakim jechałem
sama przyjemność jazdy z tym osobnikiem