Na czerwonym świetle rozpędzony wjechał na pasy, prawie potrąciłby dwie kobiety, natomiast w porę się zatrzymały - za to kierowca nie zwolnił ani troche i równie szybko wszedł w zakręt o mały włos powodując stłuczkę z autobusem. Kierowca czul sie bezkarny ponieważ jechał dużo za szybko, a to bylo w centrum miasta.
Szanowny Kolego, pas do skrętu w prawo służy do skrętu w prawo, a nie do zajeżdżania drogi jadącym prosto. Miłego pobytu w Sopocie życzę, ale i odrobinę więcej szacunku dla innych uczestników ruchu.
DK25 gosciu wyprzedza na zakrecie i podwojnej ciaglej. Wpycha sie na trzeciego i zmusza do gwaltownego hamowania. Na koniec w Bydgoszczy, na Kujawskim, nie chce mu sie czekac, zajmuje pas do skretu w lewo i wpycha sie na pas do jazdy na wprost. Niezliczone przejazdy na zoltym, a na koncu i tak dojezdza do pewnej firmy...30 sek szybciej.
Dzięki