Tacy kierowcy sa najgorsi. W zabudowanym strasznie im sie spieszy i wyprzedzaja ledwo z zabudowanego wyjadą, na trasie gdzie mozna depnac to sie zesra a przy byle jakim lekkim łuku dają po klocach. Taki kierowca to ma radoche ze kogos wyprzedzil a potem przed maska Ci sie kula. Moim skromnym zdaniem to sie wyprzedza i znika w sina dal a nie blokuje drogi.
Nie o taki kraj walczyłem, czy w tym kraju nie możemy zachowywać się jak ludzie, kierowca tego pojazdu mimo swojego stanowiska zachowuje się jak Margines społeczny, bądźmy łudźmy dla siebie proszę
Śliczny Samochód :)