Wiadomo, zachowanie kierowcy astry nie podlega dyskusji, jest naganne.
Mnie natomiast zastanawia to, czemu na większości nagrań w których ktoś wymusza pierwszeństwo, nagrywające auto momentalnie przyspiesza, zamiast jechać z tą samą prędkością albo zwolnić. Tutaj to samo. Autor zobaczył wymuszenie, gwałtownie przyspieszył (chyba, żeby dodać grozy przyszłemu nagraniu), a potem równie gwałtownie zahamował. Ewidentnie celowe działanie, choć... Bezcelowe ;)
A zobaczcie sobie jak ten odcinek wygląda na google maps. Wzniesienie, podwójna ciągła, a ten ciśnie drugim pasem, albo na granicy. Wystarczy, żeby tam jechał TIR w przeciwnym kierunku i mamy dwa mielone.
co za tepaki na tym motorze ja myslałem że on chce zawracać:P przecież widac że specjalnie zajezdza, a po dwa omijanie na ciągłej jest niezgodnie z przepisami, ale co tam widać że ma znajomych policjantów.
Zachowanie kierowcy auta osobowego śmieszne a może nie jest śmieszne a raczej tragiczne. Tak samo zachowanie autora nagrania i komentarze dot. ciężarówki: ciekawe gzie on mia Tobie zjechać?...na krawężnik?....już nie wspomnę o wyprzedzaniu lini ciągła, ograniczona widoczność itd. (wyobraź sobie co by było, gdy z przeciwka nie jechała osobówka tylko ciężarówka?...nie wiem, ćzy wiedziałeś, że wyprzedza dwie a nie jedną ciężarówkę?)) chyba najlepsze była rozmowa nagrywającego ze swoją pasażerką: on chyba to zrobił specjalnie?...no chyba...nie no to jakiś burak...tak to musi być burak....może się przesiądziesz?.....zrobię wywiad.....ubaw po pachy :-)
Jakaś wypindrzona lala, maluje się na światłach, tamuje ruch :/