Nie te lata do prowadzenia samochodu na drodze z pierwszeństwem zatrzymuje się do zera na skrzyżowaniu i przed progami też do zera, dosłownego zera że musi potem ruszać znowu
Stoi długo na zielonym, a gdy sie go obudzi klaksonem, to po ruszeniu zajeżdża drogę, blokuje i potem jeszcze drze sie przez okno. Takie osobniki nie powinny w ogóle mieć prawa jazdy
Mlonik