Początek. Na skrzyżowaniu ustawienie zielony ok. Srebrny też zachował się dobrze ale zabrakło odrobiny opanowania i wyrozumiałości dla mniej doświadczonego zielonego. Srebrny mógł spokojnie puścić zielonego i nie byłoby całej awantury.
Drugi etap. Zielonemu puściły nerwy i bez uzasadnionej przyczyny szaleje na drodze i zajeżdża drogę przed tirem. Nie było to konieczne. Występuje zwiększone zagrożenie.
Tir jedzie ok. dobra reakcja i hamowanie. Klakson uzasadniony. Kierowca tira ma większe uprawnienia i doświadczenie ale nerwy nie były potrzebne.
Koniec. Jeżeli zielony nie miał uzasadnionych przyczyn postoju to już karygodne zachowanie na drodze. Ocenę i liczbę punktów pozostawiam dla funkcjonariuszy publicznych.
1.Naruszenie zakazu wyprzedzania na na przejściu dla pieszych lub bezpośrednio przed nim - 10 pkt.
2. Naruszenie zakazu wyprzedzania na przejazdach rowerowych i bezpośrednio przed nimi - 10 pkt.
3. Nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu podczas zmiany pasa ruchu - 5 pkt.
4. Utrudnianie ruchu - 2 pkt.
5. Niedostosowanie się do sygnałów świetlnych - 5 pkt.
32 pkt. zdobyła minimum, a spokojnie można wyciągnąć więcej.. głupia, właśnie straciła prawko.
Jak by na mojego byłego sąsiada trafił to rano by nie miał czym do pracy jechać za takie debile akcje na drodze. Sam zawinił i jeszcze kutas tamuje ruch. Szkoda że hamowałeś.
Kochani, było sobie obejrzeć fakty w TVN - właśnie pani stała się bohaterką ;) i niestety rozczaruję niektórych - policjanci wypowiadający się w krótkim reportażu potwierdziła, ze zielony ZŁAMAŁ PRZEPISY wszystkie możliwe poczynając od zajechania drogi nagrywającemu.
Zatem wasze teorie, że mogła tak zrobić chyba legły właśnie w gruzach...
(-http://www.tvn24.pl/pomorze,42/szczecin-blokowal-ruch-na-zlosc-stanie-przed-sadem,736177.html-)
stać cię na komputer to kup sobie telewizor, albo pooglądaj tv w kompie
A żeby dorównać mojemu poziomowi to musiałbyś wejść na wysooooooooooką drabinę ;)
@ Też kobieta Nie mam telewizora, wrzuć link bo ciężko ci wierzyć na słowo.
Widzę że lecisz standardem jak brakuje argumentów to zaczynają się wycieczki osobiste. Wybacz ale nie zniżę się do twojego poziomu.
@ziutek
PS: twoja opinia jest raczej mało istotna w tej sprawie ;) wypowiadali się policjanci, którzy takim jak ty za takie opinie ładują mandat za mandatem z uśmiechem na twarzy :)
PS: żonka jechała tym mercusiem że tak się burzysz??? :)
@ziutek
Link jest do wiadomości z 30.04 a ja mówię to co było w faktach 1.05 - włącz czasem TV na jakiś normalny program a nie propagandową TVP. Link jest tylko uzupełnieniem mojej wypowiedzi przemądrzały ziutku z hulajnogi ;)
Nie dopowiadaj czego w tym materiale nie ma. Rzecznik kwp wspomina o tamowaniu ruchu oraz o przejeździe na czerwonym. O zajechaniu drogi? możesz napisać gdzie jest o tym mowa?
Chyba nikt nie neguje że kierowca mercedesa postąpił niewłaściwie, blokując i przejeżdżając na czerwonym. Nie mniej jednak sam przejazd skrzyżowania Matejki/Malczewskiego był wykonany nieprawidłowo przez mazdę i nagrywającego i to oni w mojej opinii byli sprawcami i zapoczątkowali ten incydent. Ale o tym się pewnie już nie dowiemy, chyba że się nagrywający pochwali co orzekł sąd.
I na prawdę nikt nie zauważył, że kierowca mazdy jak i ciężarówki nie miał prawa wyprzedzać na skrzyżowaniu i to z prawej strony a kierowca mercedesa mógł zająć dowolny pas ruchu?
a tirowiec, też kawał trolla
wrzuca najpierw sam filmik "z zemsty"
a jego własne chamstwo trzeba wyszukać na kanale...
teoretycznie to jechał zgodnie z przepisami, tak samo jak ten srebrny,
ale ja bym wszystkim 3 dopier.. mandat za nieostrożną jazdę. Zielony najmniej winny, przynajmniej tego co na pierwszym krzyżowaniu.
Zielony jechał powoli zachowując szczególną ostrożność i nie można mieć mu tego za złe, z resztą całkiem słusznie patrząc na to co inni robili wokół niego.
Lekcja dla wszystkich nerwusów:
Jak widzisz kogoś kto jedzie wolno i ostrożnie, to nie szalej wokół niego, nie siedź na dupie, nie zasłaniaj widoczności z boku i tym podobne. - to nie pomaga, a nawet będzie jechał jeszcze wolniej.
Morderca na drodze! Idiota powinien siedzieć w więzieniu za takie coś! Na czerwonym świetle przejeżdżać, i jeszcze z premedytacją na pomarańczowym przyspieszać! DEBILU takich jak ty powinno się eleminować ze życia społecznego, wprowadzasz niebezpieczeństwo dla nas!
w zielonym zmieniał pas na przejściu dla pieszych, gdyby od razu jeszcze na skrzyżowaniu zajmował pozycję do jazdy na zewnętrzny pas to zgoda, jego racja, ale on na skrzyżowaniu zajmował pozycję do wewnętrznego pasa i zmienił zdanie na przejściu dla pieszych mając inne auta na pasie który chce zając.Wykonał klasyczny niedozwolony manewr na który tylko czekają egzaminatorzy ze szczecińskiego wordu, aby uwalić delikwenta. Następnie próbował spowodować kolizję oraz wymusić odszkodowanie, a to już nie jest sprawa tylko na mandat, ale na całkowite cofnięcie uprawnień do kierowania pojazdem. Drugi filmik pokazuje, że kierowca zielonego ewidentnie i z premedytacją łamie przepisy kodeksu drogowego.
Czy wiesz może w jakim to było dokładnie miejscu ? Bo chętnie bym to skrzyżowanie zobaczył na mapach. Moim zdaniem nic w zachowaniu zielonego nie sugeruje, że chce zająć lewy pas, a wręcz przeciwnie, bo (jeśli nagranie tu czegoś nie przekłamuje) w moim odczuciu srebrny zatacza wyjątkowo długi i ostry łuk.
Trzeba było nie hamować. Byś w niego uderzył, zatrzymalibyście się, kulturalnie zadzwoniłbyś na Policję ( bez żadnego dogadywania się czy pisania oświadczenia ). Policja przyjeżdza, pokazujesz filmik i po temacie. Mandat, wyższe OC i w portfelu u gościa puściej.
Jakby kierowca tira pokazal te nagranie to by dostal TAAK mndacik ze by sie obesral i on o tym doskonale wie, a jesli nie wie za co mu nalezal dobry bonus od policji i kawal uja w dupe to nie powinien jezdzic zestawem....
dokładnie, tak trzeba było zrobić i obaj dostaliby po mandacie :)
To skrzyżowanie jest dosyć specyficzne, tzn drogi nie krzyżują się pod kątem 90 i często dochodzi tam do sytuacji że jedzie samochód tak jak mercedes i zajmuje miejsce do skrętu na zewnętrzny pas (prawy) a zza niego wyjeżdżają samochody które zajmują miejsce z jego prawej strony nie wiem chyba do skrętu na chodnik. Zwróćcie uwagę że trasa którą jechał srebrny i tir jest używana przez samochody jadące z naprzeciwka do skrętu na pas zewnętrzny. nie dziękujcie :)
Ok, mamy zajechanie drogi przez Mercedesa i bezczelne chamskie hamowanie. Kij mu w oko za to. Jest jednak jeszcze jedna kwestia. Dlaczego kierowca Mercedesa zajechał drogę? Bo chciał zająć prawy pas po skręcie w lewo. W tej sytuacji, skręcający ma prawo wyboru czy zajmuje lewy czy prawy po skręcie. to, że jedna pała w srebrnym i druga pała w ciężarówce ustawiła się mu po prawej stronie, wciskając się tak na prawdę to nie jego wina. Tak więc wg mnie w pierwszej kolejności mamy buraka chamsko hamującego i utrudniającego życie a ponadto mamy nagrywającego, który po części uniemożliwił mercedesowi wykonanie swojego manewru.
To skrzyżowanie Malczewskiego i Matejki w Szczecinie. Spójrz w gogle jak to wygląda. Często tam jeżdżę i niestety sytuacja się lubi powtarzać, powinni tam wymalować go ludzie się często gubią tak jak kierowca srebrnego. Mercedes dojechał do środka tego skrętu, dalej już się nie dało bo wjechałby na kolizyjny dla skręcających z naprzeciwka.
spójrz jak stanęła pierdoła w zielonym a jak poczta,
facet pocztą stanął na środku a pierdoła zielonym przykleiła się do lewej strony tego środka zostawiając ze swojej prawej miejsce, które wykorzystał srebrny,
gdyby stanął tak jak poczta i srebrny - nie byłoby problemu
Nie wiem jakie to miasto i jakie ulice więc nazwy mi nic nie mówią...
??? a może to ty powinieneś oddać prawko? :)
Skręcający w Malczewskiego mogą zająć dowolny z 2 pasów, co do tego nie mamy wątpliwości. Weź pod uwagę że Malczewskiego ma po 2 pasy na całej długości. Tak więc również skręcający jadący z naprzeciwka mogą stanąć obok siebie. Teraz spójrz na nagranie, obok dostawczaka poczty powinno być jeszcze wolne miejsce na zjeżdżających na prawy pas. Tak, Mazda i ciężarówka za nią wjechali na kolizyjny dla skręcających z naprzeciwka.
czepiacie sie zielonego, ale... ile jest pasów do lewoskrętu? 1! , jest wiec kolejka merc-->mazda--> cieżarowy, i w takiej kolejności powinni przejechac przez skrzyżowanie , a nie , że mazda sobie ubzdurała , że gdzieś tam jest jeszcze jeden pas (ciężarowy tak samo). Inna sprawa , że wszyscy 3 zachowali sie jak buce
szkoda że kodeks jest tak niespójny i nie rozróżnia, tego przy skręcie w prawo, a w lego (gdy przecinamy przeciwległy pas ruchu, w taki sposób kierowcy na pasie obok utrudniają nam widoczność.
Oraz to że później oglądamy "polskie drogi" gdzie tacy spieszący się wyprzedzają na przejściu dla pieszych, albo nie ustępują im pierwszeństwa.
Nie wspominam już o takim banale ja "jazda możliwie najbardziej prawym pasem"
niby wolno wyprzedzać na skrzyżowaniach o ruchu kierowanym (sygnalizacja) i wyznaczonych pasach ruchu. Ale tutaj robi się wycinek rzeczywistości , gdzie te pasy nie są wyznaczone, a zasady pierwszeństwa nie zależą już od sygnalizatora, bo został on z tyłu, (znowu decyduje "gdzie główna i prawa ręka)
Pytasz jak miał się stawić zielony? Moim zdaniem tak, by z jego prawej nie było miejsca, by ktoś inny wjechał. Czyli bardziej na środku tego "środka skrzyżowania". Ustawił się jak trąba, a potem zrobił manewr, który w mojej ocenie kwalifikuje do zabrania prawa jazdy (może dlatego, że zbyt wielu idiotów na drodze spotykam i mam wyczuloną "wrażliwość" na takich)
A co do kulturalnej dyskusji - nie trzeba się wyzywać wyrażając swoje odmienne zdanie... (uważam że taka dyskusja pozwala ocenić też jakim jesteś kierowcą - w tym przypadku opanowanym ;) )
Pozdrawiam :)
@???
Wprawdzie fajnie i kulturalnie się dyskutuje, ale to już (chyba) mój ostatni tu wpis, bo pewnie i tak każdy zostanie przy swoim. Z jednej strony rozumiem zachowanie srebrnego - jak pisałem, przepisy przepisami, a życie swoje. Jednak dalej uważam, że nieco tu zawinił, po ludzko zrobił w sumie dobrze, ale według mnie nie do końca zgodnie z przepisami. Generalnie to jedna z tych sytuacji, gdzie brak przepisu regulującego taką sytuację lub źle skonstruowane/oznakowane skrzyżowanie.
Pozwolę sobie ponowić tu moje pytanie: jak miał się ustawić zielony, aby móc zająć prawy pas ? Myślę, że praktycznie zawsze mógłby ktoś i ta ustawić się z jego prawej strony.
Natomiast oczywiście późniejsze zachowanie zielonego jest karygodne
A ja uważam, że srebrny w niczym nie zawinił, ustawił się tak, by za nimi nie było ogona na skrzyżowaniu, miał miejsce to wjechał i nikomu w niczym nie przeszkodził. Za to zielony mam wrażenie, że poczuł że jego "pole position" jest zagrożone i jak to, że on pierwszy wjechał na skrzyżowanie a miałby zjechać z niego drugi...
Niektórzy "chorzy na ambicję" nie powinni mieć prawa jazdy, bo są w sanie zabić innych jak ci tylko musną tę ich ambicję.
@???
A czy ja neguję, że zielony źle zrobił ? Nie. Jednak pytanie, czy srebrny miał prawo się tak ustawić, moim zdaniem nie. I skoro już mówimy o przejściu dla pieszych, to na przejściu i przed nim nie należy też wyprzedzać... tak jak to zrobił srebrny. Podsumowując, nie popieram zielonego i źle zrobił, ale srebrny się do tego też przyczynił... jedyny bez winy jest tu raczej nagrywający, któremu się niepotrzebnie oberwało za zachowanie srebrnego.
Na logikę - skoro prawy pas był zajęty to zielony powinien jechać lewym. A na przejściu dla pieszych nie zmienia się pasa. I nie stosuje się tu zasady "kto pierwszy wjechał na środek skrzyżowania ten ma prawo wyboru pasa". Skoro tak się ustawili to na logikę - zielony wjeżdża na lewy, srebrny i nagrywający na prawy, a zielony jak chce zmienić pas to czeka, aż ten pas będzie miał wolny. Nie było powodu by zmieniał pas na prawy zaraz po skręcie, bo lewy był wolny a obydwa pasy do jazdy na wprost (więc nie było konieczności zmiany pasa i wciskania się na chama).
Pomijam fakt, że zielony i poczta ustawili się na środku skrzyżowania jak fujary bo jeden drugiemu widok zastawia... (z zaznaczeniem, że zielony to fujara, bo on pierwszy ustawił się na środku jakby nie wiedział co ze sobą zrobić)
Ja pozwolę sobie przy swoim zostać. Zielony zatrzymał się normalnie, a srebrny ustawił się obok niego z prawej strony, moim zdaniem nie powinien tak zrobić. Pytanie, jak miał się ustawić zielony skoro chciał zająć po skręcie prawy pas ? Nie ma tak takiej opcji, aby było to jednoznaczne i na siłę zawsze ktoś mógłby stanąć po jego prawej stronie - zresztą proszę zauważyć, jaki łuk robi srebrny, aby wjechać na prawy pas (przy okazji, słychać też klakson, prawdopodobnie zielony na niego trąbi). Oczywiście dalsze zachowanie zielonego jest już zdecydowanie niewłaściwe, bo skoro jest jak jest to niekiedy trzeba odpuścić, a nie na siłę udowadniać swoje i jeszcze złośliwie hamować... tym bardziej, że jeśli już to zawinił srebrny, który wytyczył sobie pasy, których tam nie ma.
bzdura - przy wjeździe na ten sam pas ruchu, pierwszeństwo ma ten z prawej.
W dodatku mamy ruch prawostronny.
To że cioł z zielonego auta stanął jak jakaś oferma po lewej oznacza tylko tyle że musiał ustąpić pierwszeństwa wszystkim ze swojej prawej chcąc wjechać na prawy pas
Jacek, przecież już srebrny samochód wytyczył (razem z zielonym), że zielony jest z lewej a srebrny z prawej. Z resztą srebrny przejechał z prawej a ciężarówka za nim, a zielony najzwyczajniej zajechał drogę i jeszcze miał pretensje. To jest takie myślenie: "Jak to, byłem pierwszy a mnie tu jeden chce wyprzedzać. O nie, to temu pierwszemu się udało, ale tego drugiego już przystopuję i nauczę porządku".
@@mp0011
Ja się z tym zgadzam dlatego napisałem: "przepisy przepisami, a życie swoje". Jednak tu w przytoczonym materiale omawiany jest w zasadzie ewidentny przypadek, gdzie jest skręt w prawo i kierowcy od razu ustawiają się na właściwe pasy. Natomiast w nagraniu mamy skręt w lewo i tam teoretycznie srebrny samochód miał miejsce aby się ustawić zarówno z prawej jak i z lewej strony zielonego... a moim zdaniem to zielony ma prawo zdecydować, który pas chce zająć - z nagrania to nie wynika jednoznacznie, bo wszyscy stoją na środku skrzyżowania.
Żeby było jasne zachowanie zielonego ogólnie uważam za naganne, ale też zostało w pewien sposób sprowokowane.
Trochę racji w tym. Wszystkie 3 samochody skręcały z jednego pasa i pytanie, czy srebrny miał prawo na skrzyżowaniu ustawić się obok zielonego ? Według mnie nie, powinien tak naprawdę stanąć za nim - chociaż jak już nieraz tu pisałem, przepisy przepisami, a życie swoje. A jeśli komentujący ??? uważa inaczej, to ja bym jednak prosił o wytłumaczenie tego w świetle obecnych przepisów.
realista, jak to kierowca mercedesa nie złamał żadnego przepisu? Ja widzę co najmniej trzy na pełnej wersji filmiku - najpierw ewidentnie zmiana pasa na przejściu dla pieszych, później blokowanie/tamowanie ruchu, na koniec wjechał na skrzyżowanie na żółtym (w tym przypadku powinien się zatrzymać, za takie celowe wjechanie na żółtym jest mandat jak nic!).
Ale ze naisales to do wlasiciela mercedesa ? Moze nie do konca rozumiesz przepisy ale facet z merca nie zlamal ZADNEGO a przeciwienstwie do buca z tira ktory zlamal 3 przepisy i powinien sie cieszyc ze nie ma kumulacji bo byl baardzo blisko utraty uprawnien i kierowca mazdy zlamal 1 przepis . Kierowca zielonego merca NIE ZLAMAL ZADNEGO przepisu .. Poczytaj , doucz sie i nie doradzaj lepiej jak nie masz pojecia co doradzasz bo naklepales glupot az zal .
Cytat, "No i ten frajer zrobił cię na szaro :-)"
Mina mu zrzednie jak dostanie wezwanie z policji i zobaczy nagranie, a może już teraz ma pełna gacie jak widział filmy w sieci :-)
Widać ludzi z małym ptakiem nie brakuje. Następnym razem przy pierwszym zajechaniu, ciach mu w auto, a jak będzie pyszczył to podaj mu adres: www.tablica-rejestracyjna.pl ;)
Dlaczego nie wysiadłeś jak staliście na czerwonym i po prostu nie zaje'@łeś mu w ryj? Należało się jak psu miska.
Abstrahując od akcji na skrzyżowaniu.
Zgłoś gościa na Policje.
Zajechanie drogi, tamowanie ruchu, przejazd przez skrzyżowanie na czerwonym świetle (tak - na czerwonym - na żółtym masz obowiązek hamować... jeśli na żółtym przyspieszasz to zaliczają jako czerwone).
Dostanie z 1000 zł i jakieś 10 pkt karnych - może zmądrzeje.
Początek. Na skrzyżowaniu ustawienie zielony ok. Srebrny też zachował się dobrze ale zabrakło odrobiny opanowania i wyrozumiałości dla mniej doświadczonego zielonego. Srebrny mógł spokojnie puścić zielonego i nie byłoby całej awantury.
Drugi etap. Zielonemu puściły nerwy i bez uzasadnionej przyczyny szaleje na drodze i zajeżdża drogę przed tirem. Nie było to konieczne. Występuje zwiększone zagrożenie.
Tir jedzie ok. dobra reakcja i hamowanie. Klakson uzasadniony. Kierowca tira ma większe uprawnienia i doświadczenie ale nerwy nie były potrzebne.
Koniec. Jeżeli zielony nie miał uzasadnionych przyczyn postoju to już karygodne zachowanie na drodze. Ocenę i liczbę punktów pozostawiam dla funkcjonariuszy publicznych.