Ale jedziecie z tym facetem czy jesteście ślepi i nikt nie widzi ,że osoba filmującą ewdentnie blokuje kierowcę BMW. Wystarczyło pozwolić wjechać na prawy pas i sprawy by nie było. Filmujący szukał sensacji i sprowokował takie okoliczności na drodze. Taki sam burak.
Na miejscu kierowcy, który to nagrał przy drugim zajechaniu nie hamował bym. Użył bym tylko sygnału dźwiękowego a potem trzymał gaz w pogotowiu bo na 100% debil z BMW byłby roszczeniowy.
Kierowcy BMW dzielą się jedynie na bałwanów posiadających drogie BMW i tanie BMW. W obu tych przypadkach problemy z czapą są dokładnie takie same i nie ma na nie wpływu wartość posiadanego BMW. Psychika to ich cecha wspólna.
Posiadam BMW i staram sie jezdzic kulturalnie- i prosze mnie nie wsadzac do jednego worka z takim elementem.
A z psychika to chyba masz cos Ty czlowieku wiec proponuje wizyte u lekarza.
A to nie jest tak, że Pan z X6 miał jakiś problem do Pana z Jeepa i jechał równo z nim patrząc w niego jak w obrazek licząc na chwilę uwagi i odpowiedź na zaczepke? Na końcu widać jak podjeżdża i opuszcza szybę, pewnie żeby wyrazić werbalnie swoją radość i zadowolenie :)
BMW - i wszystko jasne! Oni już tak mają!
Dlatego ZAWSZE zwiększam uwagę, koncentrację i ostrożność o 100% na widok BMW, bo prawdopodobieństwo, że za jego kierownicą siedzi półgłówek lub cham (a najczęściej jedno i drugie) graniczy z pewnością co oznacza, że zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego wzrasta radykalnie!
C'est la vie...
Do ".."
Wiem doskonale, że chama można spotkać w każdej dowolnej marce samochodu - ale wśród jeżdżących BMW nadreprezentacja chamów jest po prostu PORAŻAJĄCA...
@Max - ale z ciebie jest CKM (czyli Ciężko Kapująca Mózgownica): "wsiowy miszcz" to określenie debila nie mającego pojęcia o jeździe autem i przepisach PoRD a nie mieszkańca wsi - to się odnosi do pewnego stanu umysłu, a nie miejsca zamieszkania!
Ale widzę, że tobie to trza WSZYSTKO łopatologicznie...
BMW i kretyn. Klasyczne i nierozerwalne połączenie dwóch patologii. To jak Flip i Flap, Tom i Jerry, Bonnie i Clyde. To jedyna marka z której wysiada kierowca i w 99% możemy trafnie ocenić jego iloraz inteligencji.
ale koleżka nagrywający też powinien tu z tablicą wystąpić. mógł wpuścić przed rondem, nie wpuścił, mógł później - też nie, lepiej w zaparte trzymać się na tyłku auta poprzedzającego, nawet jeśli (nieważne kto) stworzy zagrożenie...
Nie wiem dlaczego nikt nie zwrócił uwagi na całościowe zachowanie kierowcy BMW. Nie widać sytaucji, która miała miejsce wcześniej! A może kierowca BMW próbuje cały czas gonić Jeepa bo ten przed chwilą o mało co nie zabił na przejściu dla pieszych jakiejś staruszki? Staruszka przeżyła tylko dzieki zdrowej reakcji kierowcy BMW, na którego klakson zareagowała i zwinnie (!) odskoczyła na chodnik. Kierowca BMW (pasuje mi tutaj jakas blondynka) - działając od tego momentu w pod mocnym wpływem adrenaliny, kurczowo ściskając w jednej ręce telefon i próbując wykręcić numer policyjny, zapomina (wręcz nie może jedną ręką) włączac kierunkowskazu! W końcu dogania Jeepa, otwiera szybę i oper...dala jego kierowcę. Bohater z BMW, a wszyscy go pietnują. Wstydźcie się! :)
Naucz się jeździć frajerze