Najpierw ciśnie 70-80 buspasem od skrzyżowania z Tatrzańską, potem uznaje, że nie poczeka 5 sekund aż pojawią się dwa normalne pasy tylko pojedzie... przystankiem tramwajowym :D
Jeszcze "pal licho" jak masa kierowców ma wywalone na buspas, którym mogą jeździć wyznaczone pojazdy, ale żeby cisnąć po przystanku to trzeba być nie tramwajem... a dzbanem.
Polska to wylęgarnia idiotów drogowych