Dla tych, którzy szukają dziury w całym i twierdzą, że nie wiadomo jak trąbiłem:
Dźwięk z głównego filmu został wycięty ze względu na prywatne rozmowy. Poza tym specjalnie wkleiłem film wraz z momentem kiedy Mercedesa spotykam po raz pierwszy, po to żeby nie było domysłów typu "ciekawe co zrobił wcześniej".
A mi się wydaje że nagrywający wytoczył się już na tyle z podporządkowanej, że Mercedes awaryjne hamował (być może wcześniej jechał bardzo szybko).
Jak Mercedes wjeżdża w kadr to moim zdaniem buja mu przodem w sposób charakterystyczny dla zakończenia ostrego hamowania.
Gość w mercedesie to już nie powiem co... Najgorszy typ kierowców. Zero kultury.
Minus mały dla autora za trąbnięcie. Każdy tę sekundę, dwie potrafi się zagapić, a mnie czasem takie trąbnięcie też wkurwia ostro - wyluzujmy czasem, bądźmy wyrozumiali. Oczywiście to nie tłumaczy chorego zachowania gościa z merca.
Cóż, jakoś ciężko mi sobie wyobrazić, że nagrywający długo i namolnie trąbi - przecież ten Merc jakoś strasznie długo na tym zielonym nie stoi. Zwykłe zagapienie się, klakson na pobudke i tyle. Ale widać i to dla kierowcy Merca jest czymś obraźliwym. Jak było nie wiadomo, ale bardziej skłaniam się ku normalnemu a nie złośliwemu klaksonowi.
@....,
nikogo nie usprawiedliwiam, tylko oglądając ten film nie wiadomo o co chodzi: nagle jakiś kierowca zajeżdża drugiemu drogę i nie wiadomo z jakiego powodu. Auto wpisu powinien od razu napisać co mogłoby być tego przyczyną.
A to że zajeżdżający jest idiotą to widać na załączonym obrazku...mi od samego początku chodziło tylko o przyczynę.
Na tym portalu wiele jest wpisów, filmów, zdjęć które są odpowiednio przycięte żeby wybielać nagrywających: o to dźwięku nie ma, a to nie ma początku filmu a to nie ma końca filmu ...lub w ogóle nic nie ma a jest tylko szkalujący opis.
@blurman,
nawet jeśli go strąbił nie wiadomo jak długim sygnałem - czy takie zachowanie uważasz za usprawiedliwione? Za darmo pewnie go nie strąbił, a pajac w mercedesie jeśli ma coś pod deklem to powinien olać to i tyle. No ale przecież nagrywający uraził dumę władcy szos w mercedesie...
Takim przypałom powinno się prawo jazdy odbierać.
PS: Ja też wyłączam często głos w rejestratorze - choćby ze względu na prywatne rozmowy moich pasażerów.
No i się wyjaśniło....autor napisał na youtube, że strąbił tego merca...za krótki sygnał nikt nie robi takich rzeczy, więc może to był nieco dłuższy sygnał.
blurman oglądałeś film w ogóle? Co niby nagrywający miał narobić kierowcy Mercedesa skoro chwile wcześniej wyjechał z podporządkowanej przepuszczając Mercedesa??? Klaksonu owszem mógł użyć bo zapala się sygnał zielony a on nadal stoi... Ale skoro się człowiek zagapił, ktoś go obudził klaksonem - to chyba nie powód do zajeżdżania drogi!!!
Ewidentne zajeżdżanie drogi nagrywającemu?....pewnie nagrywający coś nabroił a ten w mercu się na nim "mści"....pewnie go wcześniej strąbił, dlatego nie ma dźwięku.
Rozumiesz co znaczy prywatne rozmowy? Film mam w całości z dźwiękiem, ale nie nadaje się do umieszczenia w takiej formie na ogólnodostępnej stronie.