Osoba ta zaparkowała na moim miejscu prywatnym. Jest to zamknięte osiedle, miejsca są jak widać ponumerowane, ale ktoś myśli chyba tylko o sobie. Teraz ja nie mam gdzie zaparkować, także dziękuję! Oby karma kiedyś wróciła.
Patologia zaparkowała na ulicy z zakazem zatrzymywania się i postoju a do tego przed skrzyżowaniem i nie można patologi ominąć bez stwarzania zagrożenia, bo tu jest podwójna linia ciągła.
Osoba ta zaparkowała na moim miejscu prywatnym. Jest to zamknięte osiedle, miejsca są jak widać ponumerowane, ale ktoś myśli chyba tylko o sobie. Teraz ja nie mam gdzie zaparkować, także dziękuję! Oby karma kiedyś wróciła.