Warszawa, ul. Świętokrzyska, 25.06.2016, ok. g. 19. Co tu nam miły pan kierowca landrowerka discovery zwojował:
1. Wyprzedzanie z prawej strony (a jest tylko jeden pas ruchu na tym odcinku).
2. Wyprzedzanie bez zachowania wymaganego 1 m odległości od jednośladu (w praktyce ok. 10 cm).
3. Jazda po DDR.
Jak dla mnie, 500-650 PLN i 3-4 punkty.
A po co to wszystko? A po to, żeby 10 m dalej stanąć na czerwonym i przyszpanować przed panią w aucie, że hohoho, pacz baśka, wyprzedziłem skuter.
Ja na takich mam sposób, jak taki jeden z drugim blokuje lewy pas i hamuje mi celowo dzwonię na policję, że mam podejrzenie, że ktoś jedzie pod wpływem, bo prowadzi bardzo niepewnie. Już dwa razy gościa wywlekli z auta i myślę, że więcej tak nie zrobią.
Warszawa, ul. Świętokrzyska, 25.06.2016, ok. g. 19. Co tu nam miły pan kierowca landrowerka discovery zwojował:
1. Wyprzedzanie z prawej strony (a jest tylko jeden pas ruchu na tym odcinku).
2. Wyprzedzanie bez zachowania wymaganego 1 m odległości od jednośladu (w praktyce ok. 10 cm).
3. Jazda po DDR.
Jak dla mnie, 500-650 PLN i 3-4 punkty.
A po co to wszystko? A po to, żeby 10 m dalej stanąć na czerwonym i przyszpanować przed panią w aucie, że hohoho, pacz baśka, wyprzedziłem skuter.