Kolejny wsiowy miszcz - pierwszy od pokoleń, który przesiadł się z furmanki do samochodu, ale mentalność woźnicy i wielopokoleniowe nawyki jeżdżenia poboczem pozostały...
Może wnuki - a prędzej prawnuki - tego prymitywnego prostaka będą już ludźmi cywilizowanymi, bo to długi proces!
Kolejny wsiowy miszcz - pierwszy od pokoleń, który przesiadł się z furmanki do samochodu, ale mentalność woźnicy i wielopokoleniowe nawyki jeżdżenia poboczem pozostały...
Może wnuki - a prędzej prawnuki - tego prymitywnego prostaka będą już ludźmi cywilizowanymi, bo to długi proces!