To osiedle a nie dzielnica handlowa, w pobliżu nie ma żadnego sklepu. A tłumaczyć, ze nie było miejsca mogą tez ludzie parkujący na pasach. Matce z dzieckiem, czy osobie na wózku to nie ułatwia przejścia...
@WuWu
a towary "made in china" to powinieneś odbierać sam, osobiście i idąc NA PIESZO do producenta i z powrotem - może byś wtedy coś zrozumiał, ale to wątpliwe mocno...
WU 67341Marudzić potrafi, ale pomyśleć to już nie ma komu2015-04-19 12:04:06
Chciałbym w takim razie usłyszeć od autora jakie rozwiązanie proponowałby powyższemu kierowcy. Oprócz oczywiście przeparkowania na większe, niezajęte miejsce, które zgaduję w naszych miejskich warunkach znalazłoby się 10-1000 ulic dalej ewentualnie w sąsiednim województwie. A może miał stanąć przodem i tyłkiem zatarasować ulicę, bo osiedlowym Januszom szkoda deptać miejskiej uprawy chwastów. No chyba, że facet staje tam notorycznie i zostawia furgon na całe dnie, ale to już wypadałoby wyszczególnić w komentarzu.
To osiedle a nie dzielnica handlowa, w pobliżu nie ma żadnego sklepu. A tłumaczyć, ze nie było miejsca mogą tez ludzie parkujący na pasach. Matce z dzieckiem, czy osobie na wózku to nie ułatwia przejścia...