No i mamy tutaj kogoś, kto posiada nagranie rzekomego złamania przepisów, ale woli wstawić zdjęcie.
Następnie pisze " Lepiej dla ciebie żebyśmy się nie spotkali" co może sugerować chęć innego sposobu rozwiązania takiej sprawy. I nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie to, że samochody przed bramkami się zatrzymują, a więc i ewentualna okazja do porozmawiania by się znalazła.
Ze zdjęć to nic nie wynika.