Dla mnie nagrywający jest potencjalnym mordercą. Do momentu, gdy nie zmylił kierowcy BMW sprawa była jasna - kierowca bawarki się nie popisał i wyszedł na idiotę. Ale w momencie, w którym celowo go zmyśliłeś (nie widział sygnalizatora i ruszył na podstawie analizy sytuacji widzianej przez lusterko) naraziłeś w ch.. osób - innych, prawidłowo poruszających się na zielonym, być może z całymi rodzinami, dziećmi. Jesteś małym mściwym polaczkiem (pisownia z małej zamierzona) i widocznie do niczego w życiu nie doszedłeś. Bo jak się umie myśleć, to się myśli też za innych.
Pamiętaj też, że karma wraca, i za dzień, dwa, miesiąc sam się możesz wbić w takiego oszukanego przez innego podczłowieka
Założę się, że wjechał przed czekających na lewym pasie żeby nie blokować pasa przed zjazdem i tyle. I tak was wszystkich chwilę później by wyprzedził, więc w czym taki problem? Tylko zazdrość przez wasz przemawia.
Przeraża mnie, jak wielu tutaj morderców i psychopatów, którzy gotowi byliby wypuścić BMW na inne auto, żeby tylko coś udowodnić. Każda taka osoba, która gotowa jest ryzykować życie również niewinnych osób, powinna zostać zamknięta, bo to co sobą reprezentują jest chore!
A to dwa przykłady:
1. Autor nagrania: "Stałem na pasie do skrętu w lewo, za mną stało 7-8 aut. Kierowca BMW wyprzedził wszystkie auta częściowo poboczem i prawym pasem. Podjeżdżając nieco do przodu upewniłem się, że akurat w tym momencie nic nie jedzie z obu stron jezdni, ale miałem pokusę, żeby jednak podjechać w mniej odpowiednim momencie, żeby dać nauczkę takiemu kierowcy"
2. Użytkownik paramonov: "Popieram nagrywającego i zrobił bym mu dokładnie tak samo, tyle ze z takim wyjątkiem że nie zwracał bym uwagi czy ma wolne, czy też nie."
Jak bardzo zepsutym trzeba być żeby komukolwiek życzyć śmierci?!
A czy jak kobieta w ciąży lub z dzieckiem w wózku wejdzie(wjedzie) na czerwonym świetle na przejście dla pieszych (bo się zagapi) a Ty masz zielone światło jazdy na wprost to znaczy ze jestes ponad prawem i masz prawo ją (ich) rozjechać ??NIE ,nie masz takiego prawa!
Skad wiesz że człowiek z "BMW"kest rasowym wymuszaczem...może to swierzy ,niedoswiadczony kierowca lub nietutejszy i drogi sie pomyliły???to znaczy ze swiadowmie mozesz go narazic swoim manewrem na utrate zdrowia lub zycia KRETYNIE ???
Jarku, od kiedy to bycie "nietutejszym" upoważnia do łamania przepisów? Kobiety w ciąży nie odróżniasz od kretyna za kółkiem?
Czy tobie czasem sufit na łeb się nie spadł?
Niestety - nagrywający celowo wypuścił chama z BMW, żeby wjechał na czerwonym, a konsekwencje tego mógł ponieść kierowca prawidłowo przejeżdżający przez skrzyżowanie. Nagrywający podjeżdżając liczył na to, że BMW pojedzie, czym spowodował poważne zagrożenie w ruchu drogowym. I buractwo ćwoka z BMW nie ma tu nic do rzeczy. Zachowanie nagrywającego powinno zostać ukarane, bez dwóch zdań. To nie małe złośliwości w przedszkolu - można po prostu kogoś zabić.
Co ty pieprzysz ukarane za to ze się podtoczył i nie przekroczył linii zatrzymania? Nie zrzucaj odpowiedzialności z buraka w bmw na nagrywającego.!!! Nagrywajacy by spowodował zagrożenie czy wciskajacy sie na chama za sygnalizator burak z bmw ? Ludzie dorośnijcie pełną odpowiedzialnosc ponosi kierowca bmw bo to on zachowal sie poza wszeliki regulami.
Oczywiście, że zachowanie kierowcy BMW jest nieakceptowalnie naganne.
Ale zachowanie nagrywającego jest jeszcze gorsze. Sam sie przyznał, że chciał dać nauczkę kierowcy BMW. I przez swoją głupotę mógł kogoś zabić !!! CIekawe czy byłby taki cwany z wrzcaniem filmu do sieci, gdyby kierowca BMW spowodował kolizję.
Człowieku, przecież taki opis można sobie zmienić w minutę, on nie jest wyryty w kamieniu. Co to jest za dowód?
Dla kierowcy czekającego na sygnał zezwalający na jazdę to nie inni kierujący są istotni, tylko sam sygnał. Jeżeli ustawia się tak że go nie widzi to jest jego problem. Idiotą był pierwszy raz jak się wepchnął i drugi raz gdy źle zinterpretował ruch kierowcy za sobą - oczekiwanie na taki ruch to typowa złamana logika takich cwaniaczków no i się facet przeliczył. Postawił się śmiało na wrażliwej pozycji i trafił na cwańszego.
Pozostaje mieć tylko nadzieję że się to nie rozpłynie.
Nic nie zabrania nagrywającemu się poruszać ale nie ma prawa wyjechać poza sygnalizator.
Kierowca BMW złamał przepis w momencie przejazdu za sygnalizator na czerwonym świetle. Stojąc w tamtym miejscu nie ma już światła więc teoretycznie światło czerwone tam nie obowiązuje. Tylko proszę nie mylić pojęć! Nie mówię że kierowca nie złamał przepisów! Taki przypadek może się zdażyć podczas korka. Wjedziemy za sygnalizator, ale nie możemy całkowicie wjechać na skrzyżowanie - aby nie blokować ruchu. Należy wtedy ustąpić wszystkim innym uczestnikom ruchu, jednakże za sygnalizatorem czerwone światło już nie obowiązuje. Oczywiście lepiej poczekać i mieć pewność, że ten kierunek ma zielone światło, bo w innym przypadku będzie to nasza wina. Ale jeszcze raz powtarzam kierowca złamał przepis w momencie przejazdu za sygnalizator, a nie w momencie wjazdu na skrzyżowanie.
"Stałem na pasie do skrętu w lewo, za mną stało 7-8 aut. Kierowca BMW wyprzedził wszystkie auta częściowo poboczem i prawym pasem. Podjeżdżając nieco do przodu upewniłem się, że akurat w tym momencie nic nie jedzie z obu stron jezdni, ale miałem pokusę, żeby jednak podjechać w mniej odpowiednim momencie, żeby dać nauczkę takiemu kierowcy."
To cytat z twojego kanału youtube. Sam się chwalisz że zrobiłeś to celowo i jeszcze korciło cie żeby doprowadzić do wypadku żeby dać mu nauczkę. Sprawa będzie zgłoszona na policję.
Filmujący podpuszczając do jazdy na czerwonym zrobił źle i bezmyślnie, ale weź gościu w BMW przemyśl swoją buraczaną akcję. Przez takich świniopasów ludzie szufladkują jako chamów osoby jeżdżące "lepszymi" samochodami
Takie podjeżdżanie w celu zmylenia kierowcy przed nami jest skrajną głupotą. Ciekawe jak czułby się nagrywający gdyby kierowca BMW spowodował wypadek śmiertelny? Gdyby zginęła niewinna osoba z innego auta. Powiedziałby sobie, że to przecież nie on wyjechał na czerwonym? Ludzie, więcej wyobraźni, nie zawsze warto dokuczać winowajcy bo ofiarami mogą być zupełnie niewinne osoby. Droga to nie piaskownica, tutaj każdy manewr może skończyć się tragicznie.
Bo i tak nie zrozumiesz patrząc po Twoich mało inteligentnych wypowiedziach. Wjedz na skrzyżowanie na czerwonym to bedziesz wiedział jakie niebezpieczeństwo mam na myśli.
Ehh tak, masz pojęcie dziecko po co ktoś wymyślił w samochodzie sygnał dźwiękowy i świetlny? Ja Ci tego tłumaczyć nie będę, masz to poniżej i jedyne buractwo uskuteczniasz tutaj Ty takimi komentarzami.
A mi się nie podoba jak to rozegrałeś.
Gdyby ten BMW zderzył się z przejeżdżającym główną drogą samochodem i zginęli by tam niewinni ludzie, to byłbyś z siebie dumny?
Wina oczywiście byłaby jego, ale to Ty byś żył wiedząc że zabiłeś ludzi żeby dać nauczkę burakowi.
Jak chcesz takiemu zrobić na złość to po prostu nie rusz na zielonym świetle.
Nagrywający powinien zostać wysłany na badania psychologiczne bo takie zapędy nie są normalne...