Kierowca rodzaju żeńskiego raczej po spożyciu zbiera hulajnogi w Warszawie parkując tam gdzie owe hulajnogi stoją np przed warszawska syrenka przy wejściu do metra przejeżdżając przez przejście dla pieszych i jadąc po chodniku z zainstalowana fontanna
Dość agresywny wymoczek wyglądający na na syna Janusza biznesu