Opis filmu:
Sytuacja z początku filmu miała miejsce na przebudowie drogi. Jak widać na "zegarku" z nagrania, wszyscy stojący w korku musieli trochę postać, ale niestety Pan z Warszawy nie mógł przecież postać 5 min dłużej i zaczekać, aż 15 samochodów przed nim przejedzie pierwszych. Korek nie był na tyle długi, że nie wyrobiłby się on przed ponowną zmianą świateł, a omijanie zaczął, gdy na sygnalizatorze świeciło się jeszcze światło czerwone...