Kierowca jeździ pordzewiałym oplem z dziurami od rdzy która pochodzi z jego zębów w podłodze odpychając się od ziemi siłą swoich nóg najprawdopodobniej dlatego porobiłem go swoim daewoo Tico
obserwowałem z daleka jak kierowca zatrzymał się pod rossmannem następnie zaczął wynosić wszystkie możliwe szczoteczki do zębów zastanawiałem się po co gdy następnie mnie zauważył czułem jego przeszywający wzrok, następnie uśmiechnął się i wtedy zobaczyłem jego wielkie żółte zęby natychmiast zacząłem uciekać próbował mnie dogonić ale jego samochód o dziwo wolno jechał wyglądało to tak jakby miał 80 koni mechanicznych pod maską. Uważajcie na niego
podczas robienia minetki, pogryzl mi pizdeczke swoimi kłami