Ja tu wymuszenia raczej nie widze - co najwyżej zmiana pasa ruchu w niewłaściwym miejscu. Jedzie dynamicznie i już. Czerwony niby zatrzymał się po ruszeniu - ale w zasadzie niepotrzebnie bo Corsa już opuściła skrzyżowanie.
Czerwony stał jak pipa i nie mógł się zdecydować to niebieski słusznie wykorzystał okazję. Jechał sprawnie i nie stwarzał zagrożenia, więc o co biega???
chyba V* a nie Y*
ktoś tu jest chyba ślepy wytykając kogoś :P