Nie widzę problemu. Można zaparkować tyłem trzymając się linii wyznaczonych do parkowania i to nie ty będziesz miał wtedy problem z wejściem do pojazdu tylko ten kierowca :). Pytanie tylko, czy warto to robić żeby komuś coś udowodnić? Może ten ktoś tak zaparkował bo ktoś po jego prawej stronie też stał krzywo i nie mógł inaczej?
Nie widzę problemu. Można zaparkować tyłem trzymając się linii wyznaczonych do parkowania i to nie ty będziesz miał wtedy problem z wejściem do pojazdu tylko ten kierowca :). Pytanie tylko, czy warto to robić żeby komuś coś udowodnić? Może ten ktoś tak zaparkował bo ktoś po jego prawej stronie też stał krzywo i nie mógł inaczej?