Opis powinien być taki:
- wlekłem się niemiłosiernie,
- ten mi sprawnie wyjechał, raczej wymuszenia nie było, bo nie musiałem hamować,
- ja zatrąbiłem na gamonia, bo lubię mieć zawsze 80 metrów odstępu do poprzedzającego auta,
- a ten w odwecie przyhamował,
- a ja zlany potem, dalej się wlekłem ...trochę wolniej od ślimaka.
Nagrywający przewrażliwiony pan drogi, kierowca BMW hmm jak zwykle mały wacek, który uważa się za srula