Już dawno nie spotkałam tak nierówno i dziwnie jadącego gościa, nie wiem czy to czapka z daszkiem przeszkadza czy używanie telefonu, ale gość jest niebezpieczny. Autostrada A2 w kierunku Warszawy godzina 21:30-22:30, ja jechałam na tempomacie a ten człowiek raz jedzie 110 za chwilę 160 jak nie lepiej, aby za chwilę zwolnić gdzie nic przed nim nie ma, jedzie dwoma pasami, kierunkowskazy nie istnieją…
Kolejny matoł na drogach, o mało nie doprowadził do wypadku bo zachciało się wyprzedać na zakrętach w środku lasu gdzie w obie strony sznurek samochodów.
Już dawno nie spotkałam tak nierówno i dziwnie jadącego gościa, nie wiem czy to czapka z daszkiem przeszkadza czy używanie telefonu, ale gość jest niebezpieczny. Autostrada A2 w kierunku Warszawy godzina 21:30-22:30, ja jechałam na tempomacie a ten człowiek raz jedzie 110 za chwilę 160 jak nie lepiej, aby za chwilę zwolnić gdzie nic przed nim nie ma, jedzie dwoma pasami, kierunkowskazy nie istnieją…