Na psy nie ma co kłapać. Jeżeli poszkodowany nie złożył zawiadomienia ( przestępstwo ścigane jest na wniosek, nie z urzędu) to nie mogą wszcząć żadnego postępowania. Jeżeli nie złożył, to pewnie dostał zadośćuczynienie. I sprawy nie było, i jeśli w ciągu roku nie złoży, to nie będzie. Nawet jeżeli jest to czyn o znamionach chuligańskich (a ewidentnie jest) to bez wniosku, który poszkodowany musi podpisać, nic mu nie zrobią.
Co do mandatu za wykroczenie? Tego nikt nie wie. Jeżeli poszkodowany nie złożył oficjalnego zawiadomienia, czyli nie udostępnił filmu wraz z przesłuchaniem (na wstępie na notatkę, a potem na protokół), to oficjalnie policja o tym nie wie. Nie mają obowiązku ścigania każdego czynu, który ktoś umieści w necie. Musi być zgłoszenie i tyle. Czasami prokurator wszczyna z urzędu postępowania, ale za Ziobry, to są pewnie tylko te polityczne, przeciwko opozycji.
I dziwi mnie też zachowanie policjantów - powinni napiętnować takie zachowanie, a tu policjanci umawiaja adwokata sprawcy z ofiara, posrednicza w zawieraniu ugody i staraja sie uchronic sprawce przed odpowiedzialnoscia karna. Czy bedzie jakies sledztwo wobec tych policjantow? Czy zostali wyrzuceni ze sluzby? Ktos ma jakies wiadomosci?
Swoją drogą to dziwne, że taki typ nie ma procesu karnego. To tylko będzie go rozzuchwalać i dawać poczucie bezkarności. Tyle dobrego, że może nagłośnienie sprawy w internecie powstrzyma typa przed kolejnymi atakami, ale nie jestem pewien. To tylko kwestia czasu zanim znowu kogoś nie zaatakuje i czegos znów nie zniszczy. Widać, że typ nie panuje nad sobą i stwarza zagrożenie dla innych.
"Interwencję policjantów potwierdził nam młodszy aspirant Paweł Pankau z Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie. Jak nam przekazał, brak zgłoszenia popełnienia przestępstwa uszkodzenia mienia oznacza, że nic w sprawie nie mogą już zrobić."
A jakie to konkretnie przepisy określają, w jaki sposób obywatel musi powiadomić Policję o przestępstwie aby Policja wiedziała o przestępstwie o którym wie o to potwierdza?
Na jakiej to podstawie Policja przyjęła, że czyn nie miał charakteru chuligańskiego, biorąc pod uwagę fakt, że sprawca miał wystarczająco dużo czasu aby ochłonąć, przemyśleć sprawę i zdecydować o zaniechaniu czynu wywołanego oczywiście błahym powodem?
Na jakiej to podstawie Policja przyjęła, że czyn był wypadkiem mniejszej wagi, a zatem niepodlegającym ściganiu zawsze wtedy gdy Policja o nim wie i nikt nawet nie musi go zgłaszać?
Czy Policja sprawdziła billingi sprawcy, aby stwierdzić, czy adwokata z ugodą załatwiał sobie już po dokonaniu czyny, czy też dokonał tego jeszcze w ramach planowania popełnienia czynu?
I wreszcie w jakiej wysokości mandat karny i ile punktów karnych otrzymał sprawca za jazdę pod prąd, tamowanie ruchu i niewłaściwe użycie świateł? Jeżeli odpowiedź na to pytanie jest przecząca, to do jakiego sądu skierowano wniosek o ukaranie sprawcy w/w wykroczeń?
Też mnie dziwi ta powściągliwość policji i brak komentarzy z jej strony. Zwykle piętnują agresję i nieodpowiedzialne zachowanie, a tu nic - że ugoda i koniec sprawy. Może typ z mercedesa pracuje w policji albo ma tam kogoś z rodziny? Ktoś coś wie? To może być grubsza afera.
A gdzie PROKURATOR Ziobro? Czyżbym przegapił konferencję prasową na której 'orzekł' że czyn nie dość że nie był chuligański to jeszcze był wypadkiem mniejszej wagi, zatem ludzie Mariusza K. też nie popełnili przestępstwa dopuszczając się zaniechania w ściganiu i użyczając mety koledze po fachu kulturalnych prawników z Ordo Iuris?
Bohater filmu, czyli pan z kijem, pokazuje twardość kija nie bez powodu. Co dzień wsadza go sobie w odbyt a następnie uderza w czaszkę, stąd też ta głupota.
To że ktoś ma mecedesa w Polsce nie znaczy że to ktoś z klasą, tylko złodziej, krętacz albo wyzyskiwacz u którego się pracuje na czarno za parę złotych ehh.
Każdy na niego najeżdża… nie rozumiem tego. Może on bym tylko po majtki ciążowe, bo te które miał na sobie to obsrał. Trzeba być wyrozumiałym dla ludzi w ciąży.
Czy jest tu może matka tej osoby? Proszę o kontakt. Jestem absolwentka 5 roku psychologii i piszę pracę magisterską i potrzebuje informacji na temat błędów wychowawczych.
Przegrywa życiowy nieprzystosowany do życia w społeczeństwie. Wychowany gdzieś w szopie trafił do podwarszawskiego miasteczka.. Wjeżdża do dużego miasta i nie potrafi się odnaleźć.
Niestety takich nie brakuje...Takie jednostki po prostu nie są przystosowane do życia wśród społeczeństwa.
Nagranie jak z filmików z wielkiej Rassiji. Jak widać pan golfista ma onucką mentalność. Mam nadzieję, że w naszym pięknym kraju, w którym na każdym kroku widać Prawo i Sprawiedliwość, pociągnięte zostaną odpowiednie konsekwencje wobec pana golfisty.
Panu w ciąży brakuje dobrego kija i w konsekwencji burza hormonalna zabija mu resztki mózgu, co prowadzi do małpich zachowań na drodze.
Pomóżcie znaleźć dobrą męska prostytutkę dla pana, bo żaden nie chce go dotknąć nawet za 8 tysięcy złotych.
Panie przecinek, naucz się najpierw składnie pisać i dopiero później staraj się wchodzić w potyczki słowne.
O ile cokolwiek masz pod łepetyną, w co wątpię po stylu pisania.
Rejestracja wskazuje na Mazowieckie ale zdarzenie ze Szczecina i po zachowaniu adwokata tego kierowcy może wynikać że nie po raz pierwszy oraz że "miejscowy".
Nawet mandatu nie dostanie. Policja sprytnie ukreciła łeb całej tej sprawie, pracując dla typa z kijem bejsbolowym, pośrednicząc w zawarciu ugody i nie przyjmujac zawiadomienia o przestepstwie. Spryciarze.
Ja bym wysoadk z auta i ten kij bym mu w dupe wcisnął
Z takimi krótko do bagażnika i LAS przywiązać do drzewa ściągnąć spodnie przyprowadzić psa który mu si zleje w dupsko
Agresywny patus.