Kierowca ewidentnie pierwszy raz jedzie drogą gdzie dozwolona prędkość wynosi więcej niż 50km/h, nie potrafi utrzymać stałej prędkości na autostradzie, wyprzedza prawym pasem, zajeżdża drogę, polecam tej łysej parówie cofnąć się na kurs teoretyczny prawa jazdy, uprawnienia znalezione w top chipsach na promocji w biedronce we wsi z której wyjechał.
Czy ty jesteś normalny? Zajeżdżasz drogę na autostradzie na lewym pasie, przy ponad 150 km/h, hamujesz przed samochodem i co ci to daje? bedziesz miał satysfakcje jak ktoś nie wyhamuje i w ciebie wjedzie? zyskujesz 3 sek na wyprzedzeniu a potem 10 sek przytrzymujesz i hamujesz? Chciałeś wyprzedzić - ok, trzeba było mrugnąć światłami
Jadąc lewym pasem nagle bez kierunku przed samymi barierkami wjechał przed maskę, ledwo wychowałam. Jeździ jak pijany.