Zaparkował na trawniku i siedział w aucie głośno dyskutując z pasażerką. Na zwróconą uwagę i prośbę odjechania z trawnika, agresywnie zwyzywał starszego człowieka, rzucił tony mięsa, dobrze że nie pobił... Żenująco niski poziom.
Kierunkowskazów fabryka nie dała, ani razu nie włączony na trasie Otwock - Warszawa. Tym samym zajeżdżanie drogi innym, zmieniając pas bez oczywiście kierunkowskazu. Ale rozumiem, że kierowca po prostu nie wie, jak włączyć kierunkowskaz, choć dobrze by było się nauczyć, bo ktoś Ci w końcu w dupę wjedzie... Do tego dziwne ustąpienia pieszym poza pasami na trasie wojewódzkiej, mimo że pasy były 60m dalej...
Idioto, jak już jeździć ze swoją lalunią po Trójmieście to naucz sie podstaw kultury, a nie na drodze z ograniczeniem do 50 ciśniesz ponad 100 i w momencie gdy wyjechałam na zielonej strzałce próbowałeś mi celowo wjechać w tył, takie coś sie leczy