Kierowca upala przysłowiowego "laka" pod dino przy wylotówce na Kraków, po zwróceniu uwagi spuszcza szybę w dół harczyście pluje i odjeżdża z piskiem opon. Na siedzeniu pasażera krótko obcięty facet pokazuje przez szyberdach środkowy palec.
No Pan ewidentnie uznał, że on się w żadne ostrożne jazdy nie będzie bawił i postanowił wyprzedzać na krętej drodze. Jak auto jechało na przeciwnym pasie wymuszał na swoim pasie ustąpienie miejsca, aby nie doszło do kolizji… czasem lepiej dojechać później, niż nie dojechać w ogóle 🫣
Kierowca upala przysłowiowego "laka" pod dino przy wylotówce na Kraków, po zwróceniu uwagi spuszcza szybę w dół harczyście pluje i odjeżdża z piskiem opon. Na siedzeniu pasażera krótko obcięty facet pokazuje przez szyberdach środkowy palec.