Uwaga! Mężczyzna niezrównoważony psychicznie lub pod wpływem środków odurzających. Za jazdę zgodną z ograniczeniem prędkości (70 km/h), postanowił wyprzedzić mnie i zaczął zajeżdżać drogę. Nie dałam się sprowokować i zachowałam bezpieczną odległość. Nafukanemu Panu było mało, więc gwałtownie zhamował prawie powodując karambol, a następnie na oczach moich własnych dzieci szarpał mnie przez okno i rzucał groźbami. Brak nagrania z wideorejestratora powstrzymał mnie od zgłoszenia sprawy na policję.
Byłem świadkiem tej sytuacji. Nie do końca kierowca opisał prawdę. Stałem na poboczu trasy na Lublin tuż za miejscowością zakręt. Nagle zauważyłem jak samochód osobowy wyprzedza tego peugeota gdzie rzeczywiscie było ograniczę od prędkości do 70 km. Widać ze kierowcy sie spieszyło. Kierowca wyprzedził peugeota o nr rejestracyjnym we873gt poczuł zaczął nagle hamować jakby chciał wymusić stłuczkę. Kierowca peugeota 3008 zaczął „uciekać” na pobocze i zatrzymał sie 2 metry tuz przed moim autem. Nie dziwie sie ze facet kierowca 3008 sie wkurzył gdyż gość zajechał mu beszczelnie drogę i chciał wymusic stłuczkę. Facet zjechał na pobocze i ledwo sie zatrzymał - prawie na moim aucie. . Pozniej widziałem ze ruszył w pogoń za tym kierowca. Nie wiem jak sie to skończyło ale Ja tez bym gościowi nie odpuścił.
Wymusza pierszeństwo i jeszcze ma pretensje!!!!