I naprawdę masz 2 zdjęcia (mówiąc inaczej - wiedziałeś, że coś jest na rzeczy) a nie masz filmu?
Takie zdjęcia można zrobić dosłownie każdemu samochodowi który znajduje się przed Wami, a potem obsmarować. Jeśli macie możliwość wykonania zdjęć (telefon komórkowy lub rejestrator jazdy) to nakręćcie również film! Same zdjęcia nie są również dowodem w sądzie w takim przypadku, chociaż (przy odpowiedniej ilości świadków - mogą pomóc). A film? Rozwiewa wszelkie wątpliwości...
Hahah strzela z korkowca padłem