Wysiadł z auta, poczyścił chwile samochód, jego ziomek trzepał wycieraczkę na myjce a on kulturalnie oddał swój złoty deszcz na nasz plotek firmowy.
Następnym razem proponuje isc za kontener na myjce ponieważ tam nikt nie zobaczy jak macha pan kiełbasą (nie ma ulicy naprzeciwko i nie jeżdżą samochody, byłby Pan kulturalnie zakryty).
Wysiadł z auta, poczyścił chwile samochód, jego ziomek trzepał wycieraczkę na myjce a on kulturalnie oddał swój złoty deszcz na nasz plotek firmowy.
Następnym razem proponuje isc za kontener na myjce ponieważ tam nikt nie zobaczy jak macha pan kiełbasą (nie ma ulicy naprzeciwko i nie jeżdżą samochody, byłby Pan kulturalnie zakryty).
Pozdrawiam i życzę miłego dnia!