Kierowca taxi wykazał się doskonałym refleksem - przecież mogło to zakończyć sie kraksą. To jest Mistrz kierownicy!!!! Profesjonalista! A Ty zawsze jeździsz zgodnie z przepisami?
On nadal jeżdzi.Widzę go codziennie. Dlaczego nie zabrano mu prawa jazdy? Kierowca to wysoki blondyn w dresie lub jeansach wytartych. Czy wogóle ktoś to zgłosił na Policję???
Na jakimś forum Białołęki niby kolega cierpa tłumaczy go, że niby ranną osobę z raną ciętą wiózł, z jakąś rzadką chorobą genetyczną związaną z krzepliwością krwi... No chyba w bagażniku, bo nikogo oprócz kierowcy tam nie widać. Co za bzdura! Też oglądaliśmy House'a :)
Sam mam BMW i również twierdzę, że ich kierowcy w większości nadają się do zamkniętego zakładu a E65 to najbrzydsze BMW jakie powstało. W dodatku masz rację, można takie kupić już za 20 tys (oczywiście trupa, ale można i sebixy kupują). Marki mimo wszystko nie zmienię, moje E39 540iA kosztowało ponad 40 tysięcy złotych i jest w stanie idealnym. Świetny samochód na weekendy, daje niesamowitą frajdę z jazdy. I dźwięk V8... (tymczasem sebixy mówią mi, że igłę za 12 kupili).
Co za dzicz drogowa!
Dobrze mówią: jak złotówa - to pojebany cwaniaczek; jak BMW to albo debil albo cham. Ale złotówa w BMW - to po prostu katastrofa: potencjalny morderca!
Zutylizować śmiecia!
To je racja że raz: wy nie mata czym pociskac a dwa że wa nie umiejeta jachac na przód. Dobrze też z bmw jechał bo ma czym a nie jak wasze miastowe Tico. Ju mam Passata b5 1.9 tdi i też mogę się tak wozić bo pasat to król polskiej wsi a syn ma gulfa tysz w jeden dzewiąc tedei i z kolego seba tera ciśnie do klubu rumba pumba
Mam nadzieję, że ten człowiek ma już odebrane prawo jazdy. Przed ewentualnym odzyskaniem konieczne gruntowne badania psychologiczne. No i koniecznie patrol Policji powinien sprawdzać czy gość nie pracuje na taxi mimo odebrania uprawnień.
A jak ty koralu złoty widzisz czy z tyłu ktoś nie siedział skoro ma szyby tylne w 100% ciemne?
Jestem skłonny uwierzyć, że ta jazda miała uratować czyjeś życie bo innego powodu takiej szarży nie jestem w stanie sobie wyobrazić.
Jakby to delikatnie określić... Baran, Buc za kierownicą. Spotkany 1.07 na Modlińskiej Król Dżungli.