Pan zaparkował najpierw centralnie na wjeździe na posesję po zwróceniu uwagi oczywiście teksty typu że po skosie sobie można wjechać. Wkoncu przejechał dalej zostawiając auto na pasie zieleni. Obok jest duży ogólnodostępny parking jak i miejsca parkingowe przy ulicy. Ale przecież lepiej stanąć na środku. Bo inni użytkownicy drodzy przelecą sobie auto bo Panu się nie chce przejechać na parking z którego do sklepu miałby defakto bliżej niż z chodnika.
Typ zbiera śmieci i gromadzi je w aucie, zagracając przy okazji przestrzeń dookoła pojazdu. Straż miejska wczoraj spisała i fotografowała auto. Warszawa, ul. Bagno. Wątpię, żeby auto miało opłaty parkingowe. W środku auta poza śmieciami znajduje się między innymi metalowy ogranicznik miejsca parkowania, który znajdował się za budynkiem przy ul. Bagno 2 w Warszawie.
Pan zaparkował najpierw centralnie na wjeździe na posesję po zwróceniu uwagi oczywiście teksty typu że po skosie sobie można wjechać. Wkoncu przejechał dalej zostawiając auto na pasie zieleni. Obok jest duży ogólnodostępny parking jak i miejsca parkingowe przy ulicy. Ale przecież lepiej stanąć na środku. Bo inni użytkownicy drodzy przelecą sobie auto bo Panu się nie chce przejechać na parking z którego do sklepu miałby defakto bliżej niż z chodnika.