Małpa człekokształtna ścina zakręty niczym w Tokio drifcie i przekracza co najmniej dwukrotnie dozwolona prędkość w terenie zabudowanym tylko po to, żeby później stać na światłach i z niecierpliwością podjeżdżać na centymetry pod zderzak bo mu się spieszy.
Piździarz stosuje „jazdę na zderzaku” w terenie zabudowanym, gdzie obowiązuje „strefa ograniczonej prędkości” do 40 km/h! Dodatkowo z jego rury wydechowej wydobywają się niesamowite kłęby czarnego dymu!
Popraw no to auto kobieto, widze jak tam siedzisz.